Mimo, że pogoda bardziej wiosenna praktycznie cały czas (nie liczą kilku dni z niewielką ilością śniegu), to nie można zapominać, że to dopiero półmetek zimy dochodzi.
Tak więc były zimowe kolczyki, to i do kompletu dorobiłam bransoletkę.
Wykonana sznurem koralikowo-szydełkowym z koralików TOHO 11/0.
Wykorzystane te same kolory i zawieszka, czyli opaque-lustered lt beige i opaque frosted cornflower oraz metalowe płatki śniegu.
Mam nadzieję, że zapięcie, jak i końcówki w miarę pasują do całości ;)
Ładna bransoletka, uwielbiam motyw płatka śniegu, bardzo tu pasuje :)
OdpowiedzUsuń